Róże bukietowe – wielokwiatowe

Pierwsze sukcesy hodowlane mają swój początek w skrzyżowaniach tych starych, klasycznych róż bukietowych z różami wielkokwiatowymi. Udało się to po raz pierwszy Duńczykowi Poulsenowi, jednemu z najstarszych hodowców klasy światowej, mającemu piękny dorobek głównie w dziedzinie róż bukietowych. On to w roku 1911 przez skrzyżowanie Mme Norbert Levasseur z odmianą Richmond, należącą do mieszańców herbatnich, otrzymał odmianę Ródhatte, która zapoczątkowała nową rasę róż bukietowych, nazwaną mieszańcami bukietowymi — R. polyantha hybrida hort., stanowiącą formę pośrednią, jakby pomost między różami bukietowymi drobnokwiatowymi a wielkokwiatowymi mieszańcami herbatnimi. Istotnie — mają one cechy jednych i drugich. Obfitość kwitnienia, właściwość osadzania kwiatów w bukietach oraz dobre rozkrzewianie się uzyskały od starych drobnokwiatowych róż bukietowych; znaczniejszą zaś wielkość kwiatów i ulistnienia przejęły od mieszańców herbatnich. Wytwarzane baldachogrona mają poza tym kształt raczej płaski, a nie kopulasty oraz są znacznie większe niż u starych odmian.

Ta rasa róż bukietowych w niedługim czasi( stała się niezwykle modna i popularna, wypierając w cień stare „poliantki”, które nie mogły wytrzymać z nimi konkurencji. Są one bardziej efektowne, mają bogatszą skalę barw i dlatego stanowią w dalszym ciągu niezwykle cenną rasę róż o masowym zastosowaniu, zwłaszcza na terenach zieleni miejskiej i osiedlowej. Pierwsze, najbardziej zasłużone odmiany to: Joseph Guy, Elsę Poulsen, Dorothy Dix, Distinction, Kirsten Poulsen. Zwłaszcza pierwsza — Joseph Guy — pochwalić się może niespotykaną wprost karierą co do masowości zastosowania i długotrwałej popularności. Dość powiedzieć, że jeszcze i dzisiaj jest chętnie sadzona i poszukiwana przez importerów skandynawskich. Została wyhodowana w roku 1921 przez Francuza Nonina przez skrzyżowanie znanej nam już Ródhatte z odmianą Richmond. Stanowi ona niewątpliwie pozycję wybitną w historii hodowli róż.

Następnym krokiem naprzód jest dalsze ulepszenie róż bukietowych polegające na uszlachetnieniu kształtu kwiatów i zwiększaniu ich pełności. W tym celu krzyżowano mieszańce bukietowe z różami wielkokwiatowymi, głównie mieszańcami herbatnimi, nie uzyskując początkowo poważniejszych efektów. W owym czasie (lata trzydzieste), mieliśmy już odmianę róż bukietowych o wyjątkowo pięknych i pełnych kwiatach koloru cielistoróżowego, bardzo zbliżonych do róż wielkokwiatowych. Odmiana to — Gruss an Aachen (Geduldig, 1909) powstała ze skrzyżowania pospolitej i wielce zasłużonej remontantki Frau Karl Druschki z mieszańcem herbatnim Franz Deegen. Zaliczono ją do rasy R. polyantha, gdyż miała kwiaty zebrane w bukiety, choć wielkością i kształtem kwiatów bardziej zbliżała się do mieszańców herbatnich. Gruss an Aachen przez lat kilkadziesiąt była wśród róż bukietowych unikatem, nie mając sobie podobnych. Dopiero w 1929 r. wydała sport o kwiatach lakoworóżowych — Pink Gruss an Aachen — i w 1930 r. sport o kwiatach jedwabistych, różowych — Rosa Gruss an Aachen. Mutacja o kwiatach białych — Weisse Gruss an Aachen — pochodzi z roku 1944. Dzisiaj widzimy, że była to pierwsza róża bukietowa typu, który dopiero w kilkadziesiąt lat później został wyodrębniony w oddzielną rasę róż — Rosa floribunda hort. Róże tej rasy, odznaczając się wszystkimi walorami R. polyantha hybrida hort..przewyższają je wielkością i budową kwiatów.

Pierwszą jaskółką zwiastującą powodzenie w tej dziedzinie była w owym czasie powitana bardzo entuzjastycznie i wielokrotnie odznaczona Rosenelfe (Kordes, 1936), która początkowo zaliczona została przez samego Kordesa do R. polyantha hybrida hort., a dopiero później do R. floribunda hort. Następne przedstawicielki tej rasy pochodzą z lat 1938 (Minna Kordes) i 1940 (Rosenmarchen). Prawdziwe sukcesy przychodzą dopiero w okresie powojennym, głównie w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Z tego okresu mamy w uprawie długą listę prawdziwych znakomitości, jak Elysium, Feurio, Irish Wonder, John S. Armstrong, Meteor, Lilii Marleen, Farandole, Lund’s Jubilaum, Orange Sensation, Spartan, Rodeo, Kordes Sondermeldung, Europeana, Zorina. W tej rasie spotykamy odmiany, u których wielkość kwiatów i ich kształt doprowadzono już do takiej doskonałości, że pod względem tych cech zbliżone są one bardziej do mieszańców herbatnich niż do róż bukietowych; takie odmiany nadają się zatem również do uprawy na kwiat cięty. Do nich zaliczamy np.: Ely-sium, John S. Armstrong, Spartan, Kordes Sondermeldung.